Archiwum 23 września 2015


wrz 23 2015 Do trzech razy sztuka ?
Komentarze (0)

Rosjanin Emil Sajfutdinow po raz drugi z rzędu został IME, drugie miejsce zajął Nicki Pedersen natomiast trzeci był Antonio Lindaeck. Co ciekawe cała wcześniej wymieniona trójka zawsze znajdowała się w finale każdej z rund cyklu SEC oraganizowanym kolejno w Toruniu, Landshut, Kumlii oraz Ostrowie Wielkopolskim. Jak łatwo można sie domyślić cała trójka miała dużą przewage nad pozostałymi rajderami. Zawiodłam się na polskich zawodnikach, którzy słabo pojechali  w większości zawodów. Aczkolwiek bardzo dobrze zaprezentowali się w ostatniej rundzie, gdzie janusz Kołodziej oraz Przemek Pawlicki awansowali do fianłu (zajęli odpowiednio 2 i 4 miejsce). Patrząc na tegoroczną formę Emila, która od początku sezonu ciągle rośnie nie ma żadnego zdziwienia z powodu wygranej przez niego całego cyklu SEC. Mam tylko nadzieję, że w przyszłym roku Polacy poradzą sobie dużo lepiej i któryś z nich stanie na ostatecznym podium.

daria1205   
wrz 23 2015 Półmetek finałów
Komentarze (0)

Ostatnia niedziela żużlowa przyniosła małe niespodzianki. Zacznijmy od meczu, który był mi najbliższy, czyli Polonia- Wybrzeże. Przed meczem typowałam wynik 50 do 40 dla Piły i jak widać wiele się nie pomyliłam  Widowisko miłe dla oka, tysiące kibiców co jak na II ligowe rozgrywki nie jest częstym widokiem, super atmosfera i kulturalny doping gości oraz gospodarzy. Tak w skrócie można opisać finał najniższej klasy rozgrywkowej. Nie będę się za dużo rozpisywać kto zawiódł, kto zaskoczył itd. Jedno jest pewna, za tydzień poznamy nową drużynę Nice PLŻ oraz team, który zmierzy się z Carbonem Start Gniezno w barażach. Bliżej rozegrania meczu w październiki jest w mojej opinii Polonia, ponieważ 8 punktów to zbyt mała zaliczka na mecz w Gdańsku. Najwidoczniej władzę klubu z pierwszej stolicy Polski chcą się dobrze przygotować do tego pojedynku, ponieważ można było ich zobaczyć na niedzielnym meczu w Pile. Kolejny pojedynek odbył się na zapleczu Ekstraligi, gdzie Dauvgapils pokonało dość łatwo i wysoko Ostrovię. Trenera Cieślaka czeka trudne zadanie ale wychodził on nie z takich opresji. Najlepszymi zawodnikami w swoich drużynach byli Antonio Lindbaeck oraz Rune Holta co nie jest niespodzianką. Na koniec to co tygryski lubią najbardziej, czyli finał PGE Ekstraligi, w którym Leszno moim zdaniem pozbawiło Spartę marzeń o tytule DMP 2015. Myślę, że zespół z Wielkopolski zasłużył na ten tytuł jak mało kto w tym sezonie. Można powiedzieć, że jechali wszędzie, oprócz ,,specyficznego’’ wrocławskiego toru ale to zupełnie inna historia. Krótko mówiąc wszystko się może zdarzyć ale tylko totalny kataklizm odbierze Fogo Unii złoto.

daria1205